niedziela, 17 lipca 2016

Kawa z Harrym Potterem

Cześć robaczki!

Kawa dziś dość mocno spóźniona, jednak nasz gość preferuje jej spożywanie późnym popołudniem. Oboje mamy nadzieję, że nie macie nic przeciwko, ponieważ Harry musiał zająć się Lilly i zabrał ją ze sobą. Aniołek państwa Potter niedawno zasnął, więc musicie być bardzo cicho ;)

Do zobaczenia za tydzień i bawcie się dobrze.


67 komentarzy:

  1. W końcu pierwsza i mam do ciebie trochę pytań.
    Co sądzisz o Granger?
    Czego nie może zabraknąć w twojej szafie? Jak traktujesz modę i czy masz ulubioną markę / projektanta ?
    Czy coś przeszkadza ci w Granger??
    Gdybyś mógł "dodać"Draconowi i Hermionie po jednej zalecie (lub wadzie jakiej)
    Lubisz latać na miotle?
    Jak opisałabyś Dracona w kilku słowach?
    Ulubione ubranie w szafie? :D
    Co jest twoją największą słabością?
    Podoba ci się ogród Lucjusza?
    Jak spominasz Czarnego Pana po kilku już latach?
    Co sądzisz o Snaypie?
    Widziałas go po szkole?
    Opis mi go co o nim sądzisz?
    Najgorszy,nasmiejsniejszy i najlepszy prezent urodzinowy?
    Najokropniejszy według ciebie nauczyciel i najlepszy?
    Chciałbys zmienić dom na np.Sliterin lub inny?
    Miałes kiedys psa lub inne zwierzę?
    Twoje idealne wakacje jak by wyglądały?
    Co było dla ciebie najważniejsze w szkole, a co jest teraz?
    Co zmieniła w twojej rodzinie wojna?
    Jeśli zerwałbyś z kimś przyjaźń, to z jakiego powodu?
    Jeśli mógłbyś coś zmienić w swoim życiu zrobiłbyś to?
    kto był twoim pierwszą dziewczyną?
    Ulubiona gazeta
    Czy kiedykolwiek w trakcie złosci spoliczkowałes kogos?
    Jak widzisz siebie za 10 lat?
    Najdziwniejsza rzecz jaka przytrafiła ci się do dzisaj
    Ulubiony przedmiot?
    Bywasz zazdrosny o kogos np.Pansy?
    Jakim samochodem jeździsz?
    Najlepsza kawa to...? :)
    Twój ulubiony kolor?
    Chciałbys mięć kiedys yorka?
    opisz swoje cechy charakteru ,takie które według ciebie pomagają ci w życiu
    Jaki jest twój ulubiony utwór?
    Twój ulubiony trunek to..?
    Morze czy góry?
    Ollivander czy Gregorowicz ?
    Skrzaty domowe czy służący?
    Wspomnienie dzieciństwa byle jakie
    Najśmieśniejsze/najlepsze wspomnienie z Hogwartu.
    Pierwsza myśl po przebudzeniu?
    Ulubiona książka?
    Twoje marzenie?
    Jakich języków się uczyłeś?
    Masz ulubionego piosenkarza lub piosenkarkę?
    Lubisz czytać Proroka Codziennego?
    Pierwsze skojarzenie dotyczące Lucjusza?
    Pamiętasz jakiś wyjątkowo okropny szlaban w Hogwarcie? Jeśli tak to opowiedz o nim.
    Najlepsza przyjaciółka lub kolega
    Co dostalas na SUMach poszczegolnych przedmiotow?
    Chciałbys zamienić się z cialami lub inteligecją z jakąs osobą?
    Jestes katoliczką
    Co uważasz na temat 1 i 2 wojny swiatowej?
    Kiedy się zakochałeś w Pansy?
    Najśmieszniejsze wspomnienie z Blaisem i Draconem?
    Lubisz psa Draco?
    Co sądzisz o Ginny?
    Jak chciałbyś dać na imię następnemu dziecku? Jak chłopcu, a jak dziewczynce? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchaj, nie chcę być niemiły, ale przypomina mi to wywiad medyczny - mnóstwo bezsensownych pytań prowadzących donikąd, ale żeby pacjent od nas za szybko nie uciekł, to niech na nie odpowiada - a ja szpitala mam chyba dość. Nie miej mi za złe, że będę odpowiadał krótko i na temat.
      1. Hermiona to wspaniała przyjaciółka i nie znajdę lepszej w życiu.
      2. Koszula - praktyczna na każdą okazję. Nie interesuje mnie moda.
      3. Nadmierna inteligencja, ale tylko czasami.
      4. Hermionie może trochę więcej spontaniczności. Malfoy to Malfoy i się nie zmieni.
      5. Uwielbiam.
      6. Bezczelny pajac z uśmieszkiem hieny.
      7. Koszula.
      8. Praca.
      9. Wszystko, co związane z Malfoyami źle mi się kojarzy. Nawet niewinne rośliny.
      10. Choć zginął, dalej towarzyszy mi strach, gdy o nim myślę. Jego się nie da zapomnieć, a szczególnie mnie nie jest to dane.
      11. Wciąż się nie dogadujemy, więc mam o nim prawie identyczne zdanie jak z Hogwartu.
      12. Tak.
      13. Nic nie sądzę, bo go wciąż nie lubię.
      14. Nie mam pamięci do takich rzeczy, ale swetry od pani Weasley z pierwszego roku najbardziej mi w niej utkwiły.
      15. Dumbledore, choć nie uczył bezpośrednio, był dla mnie najwybitniejszym nauczycielem. Najgorszy to wbrew pozorom nie Snape, a Lockhart. Nigdy nie trawiłem gościa, a muszę go znosić na dyżurach.
      16. Nie, nie chciałem.
      17. A Hedwiga to co?
      18. Cisza i spokój, z dala od sterylnego zapachu szpitala.
      19. Okres szkoły to ciągła walka z Voldemortem i stopniami. Teraz najważniejsza jest rodzina, choć nie widać tego za bardzo.
      20. Nie mam żadnego kontaktu z Dursleyami. Idealny przykład bezsensownego pytania.
      21. Gdyby przyjaźń polegała na wyzyskiwaniu.
      22. Zmieniłbym swój pracoholizm, nad czym wciąż pracuję.
      23. Można powiedzieć, że Cho, ale pierwszy poważny związek budowałem z Ginny.
      24. British Medical Journal.
      25. Nie.
      26. Z większą rodziną u boku.
      27. Pacjent przyszedł do Munga z różdżką wbitą w cztery litery, a która się złamała w środku i nie mógł jej wyjąć. Nie pytałem, jak się tam znalazła i nie chcę tego wiedzieć.
      28. W sensie z Hogwartu? Nie miałem, nie przepadałem za nauką.
      29. Bywam i zawsze o Pansy.
      30. Teleportacja jest szybsza, a tak pożyczam od Pansy.
      31. Zwykła czarna.
      32. Niebieski chyba.
      33. Nie. Może coś większego.
      34. Determinacja i odwaga. Ciężko tak samemu o sobie.
      35. Rzadko słucham muzyki, więc nie mam.
      36. Szkocka z lodem. Czasami martini.
      37. Morze.
      38. Ollivander.
      39. Żadne. Potrafię się zająć sobą.
      40. Do jedenastego roku życia moje dzieciństwo nie było zbyt szczęśliwe, więc nie ma o czym opowiadać.
      41. Dużo by wymieniać. Spotkanie Weasleyów i Hermiony, poznanie Lupina, odnalezienie Syriusza, zdobycie Pucharu Domów, złapanie znicza...
      42. Dajcie kawy.
      43. Wolę gazety.
      44. Powiększyć rodzinę - najważniejsze.
      45. Niemieckiego na praktykach lekarskich.
      46. Nie mam.
      47. Nie powiem, że lubię, ale czytam.
      48. Złośliwa bryła lodu.
      49. Tyle ich było, że nie pamiętam.
      50. Ron i Hermiona.
      51. Transmutacja - P, eliksiry - P, zaklęcia - P, wróżbiarstwo - N, zielarstwo - P, historia magii - O, OPCM - W, opieka nad magicznymi stworzeniami - P, astronomia - Z.
      52. Nie. Mam dość eliksiru wielosokowego.
      53. Nie, nie jestem.
      54. Porównywalne do naszych Bitew o Hogwart. Historia nie jest moją mocną stroną.
      55. Po Hogwarcie. Przypadkowe spotkanie przeobraziło się w miłość.
      56. Malfoy mnie wkurza, więc nie jest zabawny, a razem z Zabinim to już w ogóle.
      57. Nawet.
      58. Świetna przyjaciółka, zawsze mogę liczyć na jej pomoc, choć czasami nie rozumiem jej decyzji.
      59. Nie wiem. Może James po moim ojcu? Wolę myśleć, że będzie to syn.

      Usuń
  2. Co sądzisz o interesie Hermiony?
    Chciałbys zmienić pracę?
    Masz w sobie nutkę pisarza?
    Jesteś katolikiem?
    czy chciałbyś żeby Hermiona była z Draco?
    Czy tęsknisz za "czasami szkolnymi" i etykietką a właściwie etykietkami kawalarza
    Czy obawiasz się tego, ze zostałeś pantoflarzem?
    Co sądzisz o chorobie Ginny?
    Co byś zrobił na miejscu Dracona w stosunku do Hermiony?
    Myślisz, że jest szansa aby Miona miała na nazwisko Malfoy?
    Co sądzisz o Ronie i jego uczuciu do Hermiony?
    Ile chciałbyś mieć dzieci z Pansy?
    Chcesz mieć tyle ile mieli Molly i Artur?
    Podoba Ci się kawiarenka Hermiony?
    Którego brata Ginny lubisz najbardziej?
    Ulubiona książka?
    Psy czy koty?
    Za co cenisz swoją przyjaźń z Draconem?
    Czego najbardziej obawiasz?
    Czy potrafisz wyobrazić sobie życie bez Lilly czy Pansy?
    Lubisz i robisz romantyczne kolację i śniadania do łóżka?
    Oglądałes kiedyś gazete z kobietami np.Playboy?
    Chcialbys zostać czystokrwistym czarodzejem?
    Co sadzisz o ciotce Yves?
    Najzabawniejsze wspomnienie z twoją ukochaną.
    Ulubione miejsce w Hogwarcie
    Jak byłeś w stanie łączyć naukę i imprezowanie w Hogwarcie?
    Czy Pansy jest twoją pierwszą poważną miłością?
    Czy w którejś ze swoich byłych dziewczyn byłeś poważnie zakochany czy też traktowałeś je jako panienki "na jedną noc"?
    Czy myślisz na poważnie o przeprowadzeniu się kiedyś do Toskanii? lub gdzieś indziej.
    Co według ciebie w Ginny i Pansy jest najlepsze?
    Co jest trudnego w byciu przyjacielem Dracona i Rona?
    Z kim poszedłeś na Bal Bożonarodzeniowy w czwartej klasie?
    Masz w rodzinie kogoś, kto naprawdę cię wkurza?
    Czy uzywasz narzedzi telefonu, telewizora\?
    Ognista Wiskey czy czekolada z czekoladziarni Hermiony?
    Opowiedz mi o uczuciach jakie Ci towarzyszą gdy widzisz wkurzoną Pansy lub Draca?
    Chciałbys zamienić się z cialami lub inteligecją z Ginny,Mayfojem lub Hermioną?
    Jakie imiona będą mieli twoje dzieci?
    Chcialbys zmienić płeć?
    Lubisz te sytuację gdy Zabini reczytował wiersze?
    Podobali ci się?
    Ps.Jeśli pytanie się powturzyło to przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 60. Podoba mi się.
      61. Nie.
      62. Nie. Jeden artykuł mi wystarczył do gazety medycznej.
      63. Nie.
      64. Nie za bardzo, ale jeśli będzie szczęśliwa to się dostosuję.
      65. Nie przypominam sobie, żebym miał taką etykietkę.
      66. Nie, ani trochę.
      67. Podejrzana sprawa.
      68. Nie myślę jak Malfoy i nawet nie chcę próbować.
      69. Wolałbym, żeby jej nie było, ale jest.
      70. Myślę, że Ronowi mimo wszystko ciężko jest zaakceptować fakt, że Hermiona kocha go jak brata.
      71. Dwójkę. Może trójkę, ale wątpię.
      72. Absolutnie nie.
      73. Tak.
      74. Rona.
      75. Gazeta, nie książka.
      76. Psy.
      77. Nie przyjaźnimy się.
      78. Utraty rodziny.
      79. Nie, nie wyobrażam.
      80. Romantycznie niekoniecznie, ale zdarza mi się.
      81. Zdarzyło się.
      82. Raczej nie.
      83. Taki Draco Malfoy w spódnicy.
      84. Cały okres ciąży. Myślałem, że Pansy nie będzie mogła nic robić i chciałem wykonywać wszystko za nią.
      85. Gabinet Dumbledore'a.
      86. Raczej nie imprezowałem tak mocno, by nie móc się normalnie uczyć.
      87. Zdecydowanie tak.
      88. Eee... Ja nie traktowałem dziewczyn jak zabawki.
      89. To pytanie raczej nie jest kierowane do mnie.
      90. Pansy toleruje wszystkie moje dyżury, przez co ma złote serce. A w Ginny chyba jej pomocna dłoń, kiedy jej potrzebuję.
      91. Nie jestem przyjacielem Malfoya. U Rona trzeba być odpornym na jego humorki.
      92. Z Parvati Patil.
      93. Od kiedy zerwałem kontakt z Dursleyami nie ma nikogo takiego.
      94. Oczywiście.
      95. Ognista.
      96. Malfoy to pajac i patrzę na niego z politowaniem, gdy się złości. A przed Pansy po prostu należy uciekać.
      97. Nie, nie chciałbym.
      98. Nie wiem, Pansy nie jest w ciąży.
      99. Nie.
      100. Był zdesperowany, ale było całkiem w porządku.
      101. Dawał radę, jak na amatora.

      Usuń
  3. Cześć Harry, jesteś jednym z najlepszych magomedyków. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad otwarciem własnej kliniki medycznej dla czarodziejów? Dzięki temu mógłbyś wygospodarować więcej czasu dla rodziny, bo byłbyś szefem samego siebie. Ucałuj małą Lily ode mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie takie łatwe, jakby się wydawało. Własna klinika to moje marzenie, ale zdaję sobie sprawę, z iloma wyrzeczeniami się to wiąże. Byłbym szefem, ale obawiam się, że czasu miałbym jeszcze mniej niż do tej pory. Zajmowałbym się wtedy nie tylko pacjentami, ale również personelem i wszystkim, co dotyczy własnej placówki. Chyba nie czuję się jeszcze na to gotowy. Ale miło mi, że ktoś popiera moje marzenia. Lilly jest w siódmym niebie, że o niej nie zapomniano :)

      Usuń
  4. Część Harry. Słuchaj jak byś zareagował gdyby Pansy powiedziała ci, że jest w ciąży?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewypowiedziane szczęście i duma. Potem pewnie bym trochę panikował, ale to standardowa procedura w moim przypadku.

      Usuń
  5. Co sądzisz o możliwym związku Hemiony i Dracona?
    Żałujesz tego, że nie jesteś z Ginny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie bardzo dziwna para i wciąż ciężko mi obcować z tą wiadomością, ale ufam Hermionie i jeśli ona go wybrała, to zawsze będę ją wspierać. Do Malfoya nie mam już takiej pewności, ale wiem, że mu na niej zależy i to mi wystarcza.

      Nie żałuję, bo zostaliśmy przyjaciółmi. Żałowałbym, gdybyśmy się rozstali i kopali pod sobą dołki. Tak naprawdę nic nie straciliśmy na tym związku.

      Usuń
  6. Co sie stało z tobą i Ginny po ukończeniu Hogwartu? Czy mógłbyś zaprzyjaźnić się z Draco? Ile chcesz mieć dzieci? Dlaczego nie zostałeś aurorem? Co sądzisz o zachowaniu Molly w stosunku do Blaisa? Żałujesz że Hermiona nie jest z Ronem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozeszliśmy się, ponieważ oboje czuliśmy, że nie jesteśmy partnerami dla siebie.

      Mógłbym, ale raczej marne szanse.

      Dwójkę. Chciałabym, żeby Lilly miała brata, bo z trzema kobietami nie wyrobię psychicznie.

      Praca w Ministerstwie kojarzyła mi się ze szkołą, a ta z walką z Voldemortem. Byłem wykończony, miałem już dość tego, że wszyscy uważają, iż zostanę wybitnym aurorem. Chciałem pomagać, ale nie wiedziałem jak. Postanowiłem spróbować w świecie medycyny i zostałem w nim na stałe.

      Nie wiem o nim za dużo, ale go nie akceptuje, a jak teściowa kogoś nie akceptuje to jest źle. Ale pani Weasley nie jest zła, tylko trochę apodyktyczna, jednak prędzej czy później przekona się do Zabiniego.

      Nie żałuję. Szczególnie teraz, kiedy potrzeba jej nowych wspomnień. Przy Ronie mogłaby nie wyjść z depresji tak szybko. Oni są wspaniałymi przyjaciółmi, ale tylko przyjaciółmi.

      Usuń
  7. karolina s18 lipca, 2016

    hej wybrancu:D proste pytanko humorki pansy w ciazy! jaki byl najgorszy czy miala zachcianki?? jak to wytrzymales wiem wiem milosc i wogole ale jestes facetem i wiem z doswiadczenia ze mozecie miec dosyc (moj po drugiej pobudce o 2 w nocy tekscie ze mam ochote na lody mial dosc)wiec jak? a tak poza tematem uwielbiam twoja lily jest przeurocza ucaluj i wysciskaj ja odemnie!! :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak między nami kobietami, to ja nie wiem, jak ja wytrzymałem, ale jeśli to nie jest miłość, to nie wiem, co. Miała humorki, jadła za trzech, a że jej kubki smakowe dały radę to się dziwię. Czy można zjeść banana i popić go sokiem z kapusty? Można! Czy można wysłać faceta nad ranem po mleko truskawkowe i ogórki? Można! Często kazała mi coś zrobić, po czym przychodziła sekundę później i mówiła, że sama to zrobi lepiej. Raz poprosiła, żebym przyniósł jej z szafy czarny sweter. Na tym kolorze akurat się znam, więc go przeniosłem. Zdenerwowała się na mnie i sama poszła do szafy, skąd przyniosła czerwony i od razu z pretensjami, że w ogóle jej nie rozumiem i robię wszystko, żeby utrudnić jej życie. Także ciąża Pansy była jak operacja transplantacji czaszki, ale daliśmy radę.

      Z pewnością ucałuję mojego aniołka :)

      Usuń
  8. Hej, jako że jestem dziwna to zadam pytania o tej godzinie
    1. Jak opisałbyś swoją pracę?
    2. Co sądzisz o Draco (w stosunkach do Miony)
    3. Gdyby Lilly miała np. 6 lat i chciałaby psa, zgodziłbyś się?
    4. Jak sądzisz, Hermiona wie że Ginny jest w ciąży?
    5. Co sądzisz o -Mirandzie Hagen?
    6. Twoje życie, jaki to rodzaj filmu? Komedia, Romans, czy może Dramat?
    7. Lubisz Blaise?
    8. Masz zamiar leczyć się z pracoholizmu? Nawet nie zaprzeczaj że go masz!
    9. Czy Smok posłucha Blaise, i powie Mionie że ją kocha po powrocie z Austrii?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pozdrów Pansy i ucałuj Lilly jest taka urocza ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Ciężka, ale niezbędna. Czasemm od jednej decyzji zależy życie człowieka. Praca magomedyka to praca mugolskiego lekarza - nieustanny wyścig z czasem.

      2. To dalej złośliwa gadzina, ale przy Mionie można z nim normalnie porozmawiać. Oni nawzajem się zmienili i póki co wychodzi im to na dobre. Przynajmniej Hermionie, bo Malfoy jeszcze ma problemy z akceptacją nowego siebie.

      3. Gdyby potrafiła mnie przekonać, że wie, jak duża to jest odpowiedzialność, pewnie bym się zgodził. Choć i tak wiem, że to ja chodziłbym z nim na spacery, do weterynarza i się nim zajmował.

      4. Bardzo prawdopodobne. Kobiety szybkiej wyczuwają takie sprawy.

      5. Nie znam jej. Jakaś Miranda obiła mi się o uszy u Malfoyów, ale nie miałem okazji jej poznać.

      6. Chyba wszystko w jednym.

      7. Jest w porządku. Byłem uprzedzony, nie mówię, że nie, ale szybko go polubiłem. Zresztą Zabini jest po porostu takim typem, że i tak się do niego przekonasz, nawet jak nie chcesz.

      8. Aktualnie nie mam jak. Nowy rok, mnóstwo roboty, a Miona jeszcze wyjechała, więc muszę pomóc Pansy w czekoladziarni. Ale obiecuję, że zacznę najszybciej jak się da.

      9. Wydaje mi się, że Malfoy słucha tylko siebie, więc raczej tego nie zrobi. Ten typ już tak ma.

      Pozdrowię i ucałuję, możesz być pewna :)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  10. Cześć Harry. Mam do Ciebie kilka pytań i do Realistki też, ale zacznijmy od Ciebie:
    1.Czy chciałbyś nauczać OPCM w Hogwarcie
    2.Czy będziesz częściej widywać Lilly?
    3. Co byś zrobił gdyby Pansy była w drugiej ciąży
    4.Co sądzisz o przyszłym małżeństwie Blaise'a i Ginny
    5.Czy sądzisz, że Draco i Miona mogą być parą?
    Pytania do Realistki:
    1.Co się stanie z Yves?
    2.Co sie stanie z firmą Dracona, Mirandą Hagen i Kefflerem
    3. Czy Miona i Draco powiedzą szczerze swoje uczucia
    4. Czy Blaise odnajdzie Ginny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harry:
      1. To całkiem fajna praca, ale chyba nie dla mnie.
      2. Staram się z całych sił, żeby tak było.
      3. Cieszyłbym się jak wariat. Chciałabym mieć jeszcze jednego malucha.
      4. Idealnie się dobrali, więc życzę im szczęścia.
      5. Mogą, ale nie wiem czy chcą. To znaczy chcą być razem, ale tak żeby nie wyglądali na parę. Dobra, będzie prościej jak powiem, że mają duże szanse by być w związku.

      Realistka:
      1. Będzie jej bardzo mało w opowiadaniu, pojawiać będzie się sporadycznie i będzie taka sama jak zawsze. Yves się nie zmieni, mimo że pomogła Hermionie.
      2. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie.
      3. Jeszcze trochę to będzie trwało, ale w końcu im się uda wyznać sobie uczucia.
      4. No pewnie, że tak! Będzie ojcem, a nie potrafiłabym odebrać mu tej przyjemności.

      Usuń
  11. Dlaczego akurat jego gabinet?
    Chodziło mi o jakieś zwierzę przed Hogwartem.Niekturzy mają pająki lub coś podobnego.
    <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panowała tam zupełnie inna atmosfera. Kiedy tam wchodziłem, zawsze towarzyszyło mi uczucie szczęścia, napełniało większą energią do walki. Czasem jednak, gdy chciałem być chwilę sam, lubiłem przychodzić na boisko. Kocham latać, a latanie pozwalało rozwiązać czasami niektóre problemy.

      Co do zwierzęcia przed Hogwartem, to czy w niewielkiej komórce pod schodami, gdzie sam ledwie się mieściłem, można trzymać jakieś zwierzę? Chyba nikt nie torturowałby w ten sposób nawet pająka czy myszy.

      Usuń
    2. Już ostatnie moje pytanie i już chyba będzie koniec.
      Odwiedzasz czasem grób Zgretka?
      Dzięki Harry za udzielenie odpowiedzi,na moję wszystkie pytania.A ode mnie ;) <3 <3 <3 <3 <3 :) dla Lilly.

      Usuń
    3. Oczywiście! O Zgredku nie wolno nam zapomnieć. Na zawsze pozostanie w naszych sercach. Był najdzielniejszym ze wszystkich skrzatów i wszyscy bardzo go kochaliśmy.

      Usuń
  12. Harry, czym jest teraz Twój patronus?
    Żałujesz, że Lily nie pozna nikogo z Twoich bliskich? Rodzice, Syriusz?
    Masz kontakt z Teddy'm, synem Remusa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od zakończenia wojny nie miałem okazji wyczarować patronusa. Chyba się nie zmienił, tak myślę. Ale to świetny pomysł! Może zainteresuje to Lilly.

      Żałuję, ale nie pozwolę, żeby w ogóle o nich nie wiedziała. Jestem przekonany, że Syriusz by się w niej zakochał i spędzał z nią dużo czasu.

      Niestety nie widuję go zbyt często. Chyba pora to zmienić.

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Harry!
    1.Podczas wojny ty Hermiona i Ron zostaliście zlapani przez szmalcownikow i odstawieni do Malfoy Manor, nie wiesz może czemu Draco wtedy cie nie wydał Czarnemu Panu?
    2.Czy uważasz ze Hermiona i Draco byli by świetna para?
    3.Jak zareagowali rodzice Pansy na to ze jesteście razem?
    4.Jak zareagowales na ciążę Pansy?
    5.Czy nie tęsknisz za życiem w Hogwarcie?
    Również ucaluj i wysciskaj oedemnie Liy i Pansy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Malfoy to podła kreatura, ale wbrew pozorom człowiek. Przychylam się ku teorii, że wiedział, jak będzie wyglądał świat pod rządami Voldemorta i chciał tego uniknąć, dlatego mi pomógł.

      2. Dziwną, zwariowaną, absurdalną... ale żeby od razu świetną? Choć wydawać by się mogło, że kompletnie do siebie nie pasują, to ich odmienne charaktery potrafią się uzupełniać. To będzie z pewnością najdziwniejszy związek na świecie.

      3. Byli zaskoczeni. Trochę się do siebie przekonywaliśmy, ale nigdy nie dali mi odczuć, że jestem intruzem. Są wspaniałymi treściami i zawsze możemy na nich liczyć.

      4. Szok i szczęście, a potem panika. Bałem się, że sobie nie poradzę. W sumie za bardzo się nie pomyliłem. Dobrze, że Pansy nade mną czuwa.

      5. Są dni, kiedy mam ochotę tam wrócić i znów odwiedzić stare mury. Połazić bez celu, powspominać, tak po prostu poczuć się znów uczniem. Ale teraz mam rodzinę, którą kocham, i która kocha mnie. Nie zamieniłbym życia, które teraz mam na żadne inne.

      Usuń
  15. Witaj Harry
    Mam do ciebie jedno pytanko które nurtuje mnie już od dawna. Proszę cię wytłumacz mi dlaczego tyle czasu spędzasz w pracy i pozwalasz aby ona tak bardzo cię pochłaniała skoro masz tak wspaniałą córkę i niesamowitą żonę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba z poczucia obowiązku. Zawsze wszyscy na mnie liczyli, powtarzano mi, że tylko ja mogę pokonać Voldemorta. Nagle to zniknęło, a ja wciąż czuję, że nie udało mi się spełnić oczekiwań. Ja wiem, że to idiotyczne myślenie, ale ciężko mi je zmienić. Praca, którą wykonuję, jest niezbędna zarówno ludziom, jak i czarodziejom, daje mi poczucie spełnienia, ale szpital nie rożni się za bardzo od pola walki. Tu też spotykam się ze śmiercią, jednak tu jakoś łatwiej potrafię się z nią obchodzić. Gdzieś jednak w tym wszystkim zapomniałem, o czym od zawsze marzyłem, czyli o kochającej rodzinie. Może myślałem, że skoro już ją posiadam, to nie muszę się o nic martwić? Ja naprawdę kocham Pansy i Lilly, zrobiłbym dla nich wszystko, nawet zostawił pracę! Nie wiem jednak, czemu to jest tak trudne. Z pewnością za mało się staram dla nich, a jeśli tak dalej będzie, to zostanę sam. Nie chcę tego i zrobię wszystko, żeby ocalić swoją rodzinę.

      Usuń
  16. Hej Harry
    Powiedz czy twoje zdanie na temat uczniów z domu Salazara zmieniło się czy jest ono takie samo jak w szkole?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę ciężko to stwierdzić, gdyż z jednej strony Pansy była ślizgonką, a jest moją żoną i kocham ją najmocniej na świecie. Nie zakochałem się w niej przecież ze względu na przynależność do domu, ale przez uczucie, które się między nami pojawiło. Z drugiej jednak strony mam Malfoya, który jest podręcznikowym przykładem ucznia domu Salazara. Ale wydaje mi się, że jednak się ono zmieniło. Może nie jakoś diametralnie, ale jednak. Powiem tak, gdyby Lilly trafiła do Slytherinu, cieszyłbym się równie mocno, co gdyby została przydzielona do Gryffindoru.

      Usuń
  17. Witaj Harry! Rozmawiając na kawie z twoim nieprzyjacielem Malfoyem, nasunęło mi się jedno pytanie dotyczące Ciebie: Czy pasuje Tobie, że jesteś taki poważny i.. sztywniacki, w dodatku pod pantoflem? Przepraszam za te określenia, ale najlepiej pasują ;) Miałam wrażenie, że w Hogwarcie mimo tych wszystkich wydarzeń z Voldemortem byłeś bardziej wyluzowany, a przy tym cięty i zdeterminowany .. Stało się to przez wojnę, pracę czy może po prostu dojrzałeś i wkroczyłeś w dorosłe życie? I nie mów, że nie jesteś pantoflarzem bo wszyscy wiemy, że owszem, jesteś ;) Byłeś walecznym duchem, a stałeś się nieporadnym pracoholikiem..
    Jeśli uraziłam Ciebie to przepraszam ale słynę że szczerości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uraziłaś. Stwierdziłaś po prostu fakty, a w sprawach szczerości, to lepsza od Malfoya nie będziesz. On to potrafi dopiero walić prawdą prosto w twarz. Nawet dosłownie. Co do mojego "sztywniactwa i powagi", a przede wszystkim bycia pantoflem, to tak, jest mi z tym dobrze. Pracuję na stanowisku, które w dużym stopniu tego ode mnie wymaga. Nie mam czasu na wygłupy, ponieważ codziennie walczę o czyjeś życie. Jestem zawalony pracą od rana do nocy, a czasem ciągnę trzy nocki pod rząd. Nie mam nawet czasu, żeby w spokoju kawy się napić, nie mówiąc już o zabawie czy relaksie. Po prostu mam dużo obowiązków i... i jestem niesamowicie nudny, co uświadomiłem sobie dopiero, gdy to powiedziałem. Kurcze, nie myślałem, że aż tak to widać. Chyba właśnie moje życie stoczyło się na samo dno.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. W pewnym sensie rozumiem Ciebie, a nawet podziwiam to, że przekładasz swoje życie nad życie innych. Z drugiej jednak strony jestem osobą, która potrzebuje rozrywki i nie mogłabym żyć takim życiem jak Ty, przecież to nudne jak flaki z olejem! Niestety, widać to bardzo ;) Przy okazji Draco nadal wspomina tę herbatę z parku, mnie twoja nieporadność niezmiernie bawi, wybacz :P

      Usuń
    4. Ha ha, normalnie boki zrywać. Osioł niech się nie wypowiada, bo sam nie ma dziecka, a za wielkiego eksperta uchodzi. Czekam na ten piękny dzień, kiedy nieskalane dziecięcą kupą ręce Malfoya będą musiały zmienić jego dziedzicowi pieluchę. Zaklepuję miejsce w pierwszym rzędzie!

      Usuń
    5. Uuuu, też zaklepuję! Polubiłam Malfoya, ale to dopiero będzie zabawne :P Póki co jednak nie zanosi się na taką sytuację ;)

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. A tak na poważnie, myślisz, że Malfoy naprawdę ma szansę zostać ojcem?

      Usuń
    8. A co, złote dziecię Slytherinu zaparło się, że nie będzie ojcem? Spokojnie, stracił dla Hermiony głowę, więc i główkę dla niej poświęci ;)

      Usuń
    9. Jestem przekonany, że zmajstruje dziedzica. Jeśli nie, zrezygnuję z pracy w Mungu.

      Usuń
    10. Hm cóż, zaparł się i to mocno ;) Przekazałam mu Twoje słowa, stwierdził że jesteś gnidą i nie masz prawa zarządzać jego plemnika mi. Jak to mówią: pożyjemy, zobaczymy! Może nie będę już denerwować Malfoya, jeszcze mu się pogorszy i będzie na mnie a ja się będę martwiła. Swoją drogą, na początku mówił, że nie rozumie miłości i nigdy się nie zakocha.. A tu proszę! Może powinnam się założyć z kimś o to, kiedy wreszcie wykorzysta te swoje plemniki, które tak chroni?

      Usuń
    11. Gnida, świnia, dupek, pajac, kretyn, idiota, siermięga... ile razy ja już to od niego słyszałem. Osobiście denerwowałbym go ile wlezie, ale cóż, Twój wybór. Zakład to całkiem fajny pomysł, ale o tym lepiej mu nie mówić, bo zaprze się jeszcze bardziej, a wtedy nici z zabawy. To jak, obstawiamy?

      Usuń
    12. No jasne! Tylko nie wiem na jaki termin postawić.. Na jaki stawiasz?

      Usuń
    13. Obiło mi się o uszy, że jego rodzice i Snape razem z Hooch robili zakłady o oświadczyny. Ponoć najszybszy termin to czerwiec, więc prognozy są ciekawe. Obstawiam zatem początek maja przyszłego roku. Zaklepię sobie dyżur, żeby przyjść na porodówkę i popatrzeć na twarz Malfoya. Spokojnie, wezmę Ci przepustkę, żebyś też mogła się pośmiać.

      Usuń
    14. Hm, stawiam na podobny termin.. A niech stracę, październik przyszłego roku! Już się nie mogę doczekać, aż ujrzę to przerażenie w Jego oczach ;)

      Usuń
  18. Ja myślę,że straci przypomność podczas porodu,albo gdy będzie musial przeciąć pempowine,a ty Harry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To piękny widok i też chciałbym to zobaczyć, ale... to Malfoy. Zrobi wszystko, żeby nie wyjść na mięczaka nawet przy cudzie narodzin. Bardziej skłaniam się ku opcji, że sam będzie chciał odebrać poród i wywali wszystkich lekarzy. Cokolwiek by się działo, jedno jest pewne - muszę wziąć ze sobą kamerę, żeby to nagrać!

      Usuń
    2. Jak tam Dulce?Wkurza panią Pansy?Teskni za Draconem?

      Usuń
    3. Powiem tak, Dulce to ewidentnie pies Malfoya. Zrobi wszystko, żeby wyprowadzić mnie z równowagi, włącznie z wypchaniem mnie z łóżka. Natomiast Pansy bardzo szybko się do niego przekonała. Nie wiem, to chyba jakaś tajna broń Malfoyów, bo mnie doprowadza do szału, a do tego jest z siebie piekielnie zadowolony. Jednak widać, że tęskni za swoim panem, bo wieczorami patrzy się smutno na drzwi, jakby czekał na jego powrót. Co nie zmienia faktu, że to dalej zło wcielone! Pogryzł mi kapcie!

      Usuń
  19. Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.A te kapcie były z ruchomym zaczarowanym smoczkiem czy inne?No to twój nowy sąsiad profesor Snaype ma ubaw po pachy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej Harry właśnie się dowiedziałam,że oddałeś swoją jedyną córkę na pożarcie wygłodniałemu krokodylowi.Jak ty to wytrzymałości?
    Żeby to zrobić to jedno,ale ciągle chodzić do pracy,nie widzisz,że się staczasz? Niedługo możesz stracić i córkę jak i żonę.
    Nie lepiej wynająć opiekunkę do dziecka na przykład taką drugą panią Molly Wesley.?
    Podoba ci się najnowsza smatka kuchenna Pana Sewerusa?
    Jak wyszedł ci ostatni spacer z Dulce,podobno było się z czego pośmiać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wytrzymałem. Cały dyżur poszedł w diabły, bo nie myślałem o niczym innym. Na szczęście Lilly jest cała i zdrowa. Odpuśćmy moją pracę, dobrze? Wypadło mi nagłe wezwanie do szpitala w tym tygodniu i od razu się staczam. Uwielbiam, jak ludzie bezrobotni pouczają ciężko pracujących. Mądrości życiowe wyssane z palca. Nie chcę niani, a Pansy i tak się nie zgodzi. Koniec tematu. O ścierce nawet nie wspomnę, bo mnie to nie obchodzi. A spacer jak spacer, miałem mu czerwony dywan rozwinąć, żeby było bardziej efektownie? Dajcie już spokój.

      Usuń
  21. Ja też ciężko pracowałam na wakacjach,ale nie zapomniałam o koleżankach.Teraz mam szkołę więc dopiero ich zobaczę w marcu.Tylko Przeżyj do tego czasu,smutno będzie bez ciebie.Nie ma za bardzo o czym pisać z Draco,jak teraz czeka się na Hermionę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta, przejrzyj, jakbym to niedawno słyszał. Z Malfoyem nie pogadasz jeśli: nie interesujesz się architekturą, oglądanie się za kobietami nie sprawia Ci przyjemności, nie jesteś chodząca kanalią i nie znasz sposobu na pójście z Hermioną do łóż... do sypialni. Ten łajdak niewiele ma w głowie.

      Usuń
  22. Rozumiem,ale mam nadzieję,że się mylisz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, zawsze prawda w oczy kole. Malfoy to nie jest ideał. Smutne, ale prawdziwe. Zresztą nic już nie ma sensu.

      Usuń
    2. Dlaczego tak mówisz?

      Usuń
    3. Bo tak chcę i koniec tematu. Są ciekawsi ludzie do rozmowy, ze mną możesz pogadać o chirurgii magicznej co najwyżej.

      Usuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak się czujesz?
    Podobno pań profesor Snape był u cb i cię pobił gazetą?
    Powiedz coś na temat planu odzyskania ukochanej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak mam się czuć? Samotny, pobity i głupi - czy można być w tej sytuacji szczęśliwym? Widzę, że wiadomości szybko się rozchodzą. Chcę odzyskać Pansy, ale boję się, że tym razem mi nie wybaczy. Schrzaniłem o wiele za dużo.

      Usuń
  25. Alleluja!W końcu stompiłeś na ścieżkę rozumu.Byłeś już o Ginny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta... Brawo ja. U Ginny? Czemu? Coś się z nią stało?

      Usuń
  26. W ciąży jest,a Zabini sie połamał.

    OdpowiedzUsuń